70. Centralny Zlot Turystów Kolarzy PTTK
Imprezy centralne
70. Centralny Zlot Turystów Kolarzy PTTK
Tworzyjanki
10-17 sierpnia 2024 r.
64 Ogólnopolski Szkoleniowy Zlot Przodowników Turystyki Kolarskiej
Wólka Nadbużna
24 maja - 1 czerwca 2024
68. Rajd Urodzinowy ŁKTK
wrzesień 2024
Strój klubowy
Lubimy strony
UBEZPIECZENIE
dla członków PTTK
Rower w MPK - Łódź
Zobacz
O r g a n i z o w a l i ś m y
Świętokrzyska Majówka 2015 - relacja
Ziemia Kielecka wita nas słowami Stefana Żeromskiego: "Kielce! Tyle lat, taka nieskończoność przypomnień, epizodów. Śliczne sny i gorycze wszystko zapisane na kamieniach... na panoramach krajobrazów".
Program Majówki bardzo napięty bo to tylko 3 dni!!!
5:30 zbiórka na placu przy Al. Jana Pawła II 19. Po sprawnym załadowaniu na przyczepę rowerów wsiadamy do busa z miłym Panem Kierowcą i ruszamy na przeciw kieleckiej przygodzie. 12 osób w busie, 5 osób samochodami, 3 na rowerach, 2 osoby pociągiem i jedna, spóźniona, z własnym środkiem transportu. Ile było osób? - łatwo policzyć! [ dalej >> ]
Pisząca te słowa i Rafał podjęli się trudu przewodniczenia tak licznej, bardzo aktywnej rowerowo gromadzie! Rafał wziął na siebie szefostwo na trasach a ja organizację noclegu, zwiedzania i odpowiedzialności za całość, co zaskutkowało lekkim zrzędzeniem i czarnowidztwem (wizja rozjeżdżonych na "mokre plamy" przyjaciół na szosowych zjazdach).
1.05. - Po przybyciu do schroniska "Wędrownik", rozładowaniu przyczepy i ulokowaniu, dzięki miłej Pani!, rzeczy w pokoju, udaliśmy się do pierwszego rezerwatu geologicznego "Kadzielnia", tam czekała na nas pani przewodnik i podziemna trasa, (niestety kapsuła czasu była dla nas niedostępna, ale udamy się do wnętrza matki Ziemi następnym razem), podziwiając piękne widoki, przy siąpiącym deszczu udaliśmy się do Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego. Nie omieszkam w sprawozdaniu zacytować pięknych słów pisarza:"Moja ludzkość to Polacy, mój wszechświat - to moja ziemia, a mój Bóg-to Ojczyzna...". Po drodze zajrzeliśmy do Katedry i XVIII-wiecznego modrzewiowego Dworku Laszczyków i długo pobyliśmy w Muzeum Zabawek i Zabawy. Pani Przewodnik wykazała dużą cierpliwość do rozbrykanych, wesołych rowerzystów! Ach! To nasze szczęśliwe dzieciństwo..... samochody, klocki, kolejki, mebelki dla lalek, drewniane koguciki, dzięcioły... długo by wyliczać. Nasz głód zaspokoił w pełni bar "Jaś i Małgosia" ze smacznym, niedrogim jedzeniem i miłą, szybką obsługą!. Wieczorem część grupy czując lekki niedosyt zwiedzania udała się do Rezerwatu Wietrznia.
Miły wspólny wieczór i 2.05.
[Kielce - Pomnik Żołnierzy Armii Krajowej]
Wsiadamy na rowery i pod czujnym okiem Rafała udajemy się do Jaskini Raj! Ale uwaga! po drodze spotykamy naszego przodka (część genów mamy właśnie po nim!). Pierwsze Centrum Neandertalczyka to wyjątkowe miejsce, w którym zbiegają się pradawne losy człowieka z najnowszymi odkryciami współczesnej nauki. Dwie Agnieszki załatwiły wejście do Jaskini Raj dla całej grupy na godzinę 19:30, więc szybko udaliśmy się do Chęcin, by zdobyć jedną z piękniejszych warowni. Miasteczko i zamek są pełne uroku, cóż tu pisać! Trzeba zobaczyć! Ostry zjazd do Tokarni i skansenu - pięknego, brak słów... pogoda piękna, widoki też... Krysia, Wiesiek i Jasiu zdobywają w tym czasie Św. Katarzynę a my, pod górkę znów do Chęcin a tam, na rynku, jak miłe naszym sercom, witają nas piosenki turystyczne i zespół Wołosatki!!!! Czas goni... i jedziemy zwiedzać Jaskinię Raj, ogromne ilości nacieków, ślady zwierząt i człowieka uzupełniają tajemniczy podziemny świat.
[Rezerwat - Kadzielnia]
Wieczorem krótka odprawa i zaczynamy 3.05...Godzina 10:00 spotkanie z Panią Przewodnik w Pałacu Biskupów Krakowskich. Piękny gmach i wnętrza, przepych (niekoniecznie związany z nauką Chrystusa...) ale ciekawy pod względem artystycznym, urokliwe meble, obrazy, naczynia.... Galeria malarstwa a w niej Malczewski, Boznańska, Witkacy i wielu, wielu innych. Podczas zwiedzania towarzyszą nam dźwięki naszego hymnu i pieśni kościelnych i patriotycznych - przecież dziś - to nasze Majowe Święto - Wiwat, Majowa Jutrzenko! Robi się patriotycznie i podniośle. Przed Katedrą, co widać przez otwarte okna muzeum, tłum ludzi z chorągiewkami. Przy pięknej majowej pogodzie jedziemy do Rezerwatu Wietrznia odpocząć. Część z nas jeszcze go nie zwiedzała. Gra promieni słonecznych na skałach, chwila odpoczynku i udajemy się do gościnnego schroniska. Szybki załadunek rowerów, dopychamy jeszcze dwa (Wiesława i Ani) i... w drogę - kierunek miasto Łódź.
[W drodze do zamku w Chęcinach]
Jako organizator i Wasza koleżanka bardzo dziękuję za pomoc, dyscyplinę, punktualność, miłą atmosferę i to coś, co nazywa się fajnym rowerowym klimatem. Ania
- Zaloguj się by komentować
- 6154 odsłony
www.lktk.pl
