Rajd "Czuję miętę do mięty" - relacja
Zgodnie z tradycją ruszyliśmy w trasę ze Starego Rynku w dniu 23.07.2016 o godz 9.00. Ścieżką rowerową do granic Zgierza a następnie przez Zgierz, Białą, Gieczno dotarliśmy do Piątku.Tam obowiązkowa fotka przy pomniku mówiącym nam, że znajdujemy się w środku Polski. Krótki odpoczynek następnie zwiedzenie kościoła i dalej w drogę przez Bielawy do Walewic. Tutaj do grupy dołączyły dwie osoby. Wspólnie wypiliśmy dobrą kawę w parkowej kafejce i ruszyliśmy na zwiedzanie. [ dalej >> ]
Niestety wnętrz pałacowych nie obejrzeliśmy - w tym dniu pałac był zarezerwowany na wesele. Pozostało nam obejrzeć bryłę pałacu z zewnątrz i okazały park. Chwile zatrzymaliśmy się przy pomniku poświęconym Bitwie nad Bzurą w 1939r. Następnie ruszyliśmy w dalsza drogę. Sobota to następny przystanek naszego rajdu. Tutaj mogliśmy zobaczyć pałacyk Zawiszów. Z Soboty pochodził Artur Zawisza (Czarny). Drogą wśród pól i łanów zboża dotarliśmy do celu naszego rajdu Pleckiej Dąbrowy gospodarstwa rolniczego gdzie uprawiana jest mięta.
Po zameldowaniu swojego przybycia przemieściliśmy się na drugi koniec wsi do domu noclegowego. Tam po rozpakowaniu sie i toalecie pojechaliśmy ponownie do Gospodarstwa z uprawą mięty. Przy grilu i biesiadnym stole popijając miętową herbatkę wspólnie z gospodarzami zaczeliśmy dyskusję na temat mięty. Ja pozwoliłem sobie przekazać uczestniką rajdu informacje o tym zielu, gdzie występuje ile jest odmian co można z niego uzyskać, o wykorzystaniu oleju mietowego, mętolu w przemyśle farmaceutycznym, spożywczym, kosmetyce. Po zaspokojeniu głodu, napiciu mietowej herbatki udalismy się z gospodarzami na mietowe pole. Tam zostały ujawnione nam sekrety uprawy miety, metody sadzenia, zbioru, ochrony przed szkodnikami, suszenia i dystrybucji. Po powrocie każdy z nas otrzymał wiązkę świeżej miety do domu. Posileni pełni nowej wiedzy pożegnaliśmy gościnne progi miętowego gospodarstwa i udaliśmy się na nocleg.
Więcej zdjęc w galerii [ zobacz >>]
Następnego dnia pojechalismy do Żychlina zwiedziliśmy zabytki tego miasta kościół oraz ruiny synagogi i dalej do Oporowa. Tutaj zwiedzanie było dłuższe. Z przewodnikiem zwiedzilismy zamek biskupa oporowskiego następnie klasztor i kościół oo. Paulinów. Dalsza droga poprowadziła nas do Kutna. W Oporowie część grupy postanowiła wracać na kole. Reszta grupy do domu przyjechała z Kutna pociągiem.
W rajdzie udział wzieło 10 uczestników w tym 4 panie i 1 przedstawiciel PTTK z Konina.
Relacjonował Jacek Siech.
Zdjecia Marzena Wojder, Zbyszek Szczypkowski
- Zaloguj się by komentować
- 8277 odsłon
www.lktk.pl