W ten upalny dzień na zbiórkę stawiło się, aż 37 osób chętnych na jazdę rowerem po produkty z koziej zagrody.
Dzielnych rowerzystek i rowerzystów nie odstraszyła upalna pogoda. Dlatego na początek wycieczki schowaliśmy się w cieniu drzew Lasu Łagiewnickiego, następnie wzdłuż ulicy Okólnej udaliśmy się do gospodarstwa. Tutaj Gospodyni - Pani Jadzia przyjęła nas pysznym chłodnym truskawkowym kompotem, który przygotowała w wielkim garze, tak więc mogliśmy pić do woli. Następnie razem z mężem Panem Mariuszem częstowali nas produktami z zagrody - czyli kozimi pysznymi serami jakie tutaj się przygotowuje. Wybór był naprawdę duży, każdy z nas mógł próbować kilka rodzajów serów w różnych smakach. Następnie Pan Mariusz zabrał nas na kozi wybieg. Tutaj było najfajniejsze - mizianie, głaskanie, przytulanie! Kozy to bardzo przyjazne zwierzęta. W między czasie Pan Mariusz opowiadał nam kozie historie i o samym gospodarstwie. Aż tu nagle pojawiają się aktorzy drugiego planu - małe kociaki, które raźnie dokazują między sobą. One także skradły nasze serca. Na koniec wizyty udaliśmy się na grilla (na ognisko było za gorąco) gdzie zjedliśmy kiełbaski i ustawiliśmy się w kolejce na zakupy przysmaków do domu. W tym miejscu pragniemy podziękować jeszcze raz Gospodarzom z [
Produkty z zagrody ] za wspaniałą i smaczną gościnę. Obiecujemy będziemy do Was zaglądać.
Posileni ruszamy w dalszą część wycieczki. Jedziemy przez miejscowości Wódka, Dąbrówka, Niecki, Dobieszków, Michałówek, Dobra. Wspinamy się na Górę Ślimaka 220 m npm, gdzie robimy sobie wspólne zdjęcie a następnie przez Las Łagiewnicki dojeżdżamy do Arturówka, gdzie kończymy wycieczkę.
Foto : Rafał G. , Mariusz K. , Agnieszka T.
^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie
Zobacz relację filmową z wycieczki [ ZOBACZ FILM ]