RELACJA - z rajdu klubowego "Rowerami na dancing w Ciechocinku" - od 12 do 14 października 2024
Wśród wielu form aktywności rowerowej w naszym klubie takich jak niedzielne wycieczki rowerowe, rajdy majówkowe lub wakacyjne oraz udział w zlotach kolarskich organizowanych przez nas lub zaprzyjaźnione kluby piszący tą relację preferuje najbardziej kameralne wyjazdy w gronie klubowiczów na samodzielnie zaplanowane rajdy rowerowe.
Taki charakter miał ten wyjazd : w czwórkę z Marzeną S., Krysią D, oraz Zbyszkiem Cz. - wybraliśmy się rowerami na tytułowy „ DANCING w CIECHOCINKU”.
Wyprawa ta stanowi trzecią cześć trylogii, w której za każdym razem w roli głównej występował Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy (G-WPK).
Za pierwszym razem przejechaliśmy przez G-WPK od Warząchewki do Duninowa nad Wisłą.
Za drugim razem przejechaliśmy G-WPK od Kutna przez Soczewkę nad Wisłą do Koszelówki.
Za trzecim razem zaplanowałem przejechać G-WPK aż do Włocławka i dalej do Ciechocinka.
Wyruszyliśmy posiłkując się....
^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie
*** aby przejść do dalszej treści relacji naciśnij poniżej przycisk "Czytaj dalej" lub tytuł posta na górnej belce
......dojazdem koleją ŁKA z dworca Łódź Widzew do Kutna wczesnym sobotnim rankiem w dn. 12.10.2024. Od Kutna już na rowerach skierowaliśmy się na północ, gdzie pierwszym miejscem postojowym był zespół pałacowo-parkowy w Łaniętach (patrz tablica info w fotoalbumie). Stamtąd znowu pięliśmy się w górę mapy, aż do jeziora Skrzyneckiego koło Skrzynek już na terenie G-WPK i był to jedyny punkt wspólny z pozostałymi przejazdami przez ten teren – żadnego szlaku nie zdublowaliśmy w tych trzech wyjazdach.
Od jeziora Skrzyneckiego skończył się asfalt a rozpoczął się szlak rowerowy wiodący leśnymi drogami i szutrami - najpierw zielonym Velo Mazovia do Smolarskie a dalej przez Telążnie do Zuzałki i finalnie do Włocławka czerwonym szlakiem „Płock-Włocławek”
Wjechawszy do Włocławka ulicą Leśną skierowaliśmy się na nadwiślańskie bulwary im. Marszałka Piłsudskiego, które przejechaliśmy całe zatrzymując się przy moście przez Wisłę im. Marszałka Rydza -Śmigłego. Przejechawszy przez mostek nad dopływem Wisły rzeką Zgłowiączką skierowaliśmy się wzdłuż jej koryta przez dwa parki :
im. H. Sienkiewicza i na Słodowie do włocławskich zakładów chemicznych Anwil, gdzie na ich zapleczu wiedzie droga do Nieszawy i dalej do Ciechocinka. W Nieszawie przejechaliśmy przez rynek przy którym mieści się budynek muzeum im. St. Noakowskiego, który to budynek kiedyś grał jako posterunek MO w filmie „Wiosna panie sierżancie”.
Podjechaliśmy pod przeprawę promową przez Wisłę ustalając godziny przeprawy z obsługą promu - niestety poniedziałkowy rejs rozpoczynający się dopiero od 11.00 spowodował korektę planów powrotnych.
Z Nieszawy do Ciechocinka to już naprawdę niedaleko tak więc pospiesznie udaliśmy się na miejsce zarezerwowanego noclegu. Po schowaniu rowerów i rozpakowaniu sakw już pieszo popędziliśmy co tchu na rozpoczynający się coroczny koncert w Teatrze Letnim w Ciechocinku o nazwie „Happy Guitar Fest”, gdzie posłuchaliśmy takich kapel gitarowych jak „Pokój nr 3” oraz „Skołowani”.
Drugi dzień rajdu - niedziela 13.10.2024 - przywitał nas w Ciechocinku deszczem ale mimo to postanowiliśmy wyruszyć na jego objazd zaczynając od sąsiadującego z nim Raciążka, gdzie trafiliśmy na odpust w zabytkowym kościele przechowującym ornat królowej Jadwigi oraz odwiedziliśmy ruiny zamku .Zamek w okresie poprzedzającym wielką wojnę z zakonem krzyżackim był kilkukrotnie wykorzystywany do rokowań z Wielkimi Mistrzami. Przebywała tu Jadwiga i Władysław Jagiełło toczący rozmowy z Krzyżakami o zwrot ziem .
Z ruin zamkowych udaliśmy się nad ciechocińską przystań rzeczną nad Wisłą a stamtąd do warzelni soli aby obejrzeć urządzoną w jej wnętrzach ekspozycje muzealną dotyczącą produkcji soli panwiowej i lecznictwa sanatoryjnego. Z warzelni wałem przeciwpowodziowym wjechaliśmy na teren trzech tężni biorących udział w procesie produkcji soli ważonej. Dalej objechaliśmy wszystkie możliwe atrakcje Ciechocinka takie jak Dworek Prezydenta RP, zabytkową Cerkiew Prawosławna, Pijalnię wód mineralnych, kwiatowe partery Hellwiga , fontanny : Grzybek, Jaś i Małgosia, Żabka i w parterach Hellwiga,. Ponadto zobaczyliśmy - Muszlę Koncertową, Zegar Kwiatowy , Łazienki 1,2,3 oraz 4, Pałacyk dyrekcji Uzdrowiska Ciechocinek.
Trzeci dzień - 14.10.2024 poniedziałek - to dzień powrotu. Rezygnując z przeprawy promowej w Nieszawie wyruszyliśmy z Ciechocinka po raz drugi przez Raciążek i dalej już nie przez Nieszawę a przez Waganiec i Probostwo Górne i Dolne ponownie nad Wisłę i dalej do Włocławka .
Z Włocławka po przerwie kawowej pojechaliśmy omijając tym razem G-WPK i kierując się ścieżką rowerowa wzdłuż drogi 91 do Pińczaty i Warząchewki i dalej klucząc bocznymi drogami wzdłuż autostrady A1 ponownie przez Łanięta dotarliśmy do Kutna. Tu najbliższym odjeżdżającym pociągiem, tym razem REGIO wróciliśmy do Łodzi.
Odpowiadając na pytanie, które może nasunąć się podczas czytania tej relacji to chcę potwierdzić udział uczestników rajdu na tytułowym dancingu.
Uczestnikom wyprawy chciałbym podziękować za ich udział i dzięki nim możliwość zrealizowania moich rowerowych planów na 2024 oraz zamknięcia trylogii z Gostynińsko-Włocławskim Parkiem Krajobrazowym w tle.
Trasy dojazdową i powrotną podaję w załączonych linkach – są to projekty tras przygotowane dwiema różnymi metodami – metodą pomiarów odcinkowych oraz projektowania punktowego.
Przejechaliśmy 12.10.2024 około 110 km , 13.10 około 40 km a 14.10 około 106 km
Planowanie tras, prowadzenie na trasach i relacja : Mariusz K.
Uczestnicy : Marzena S.(foto) , Krysia D. , Zbyszek Cz.
Sympatyków , którzy przeczytali tą relację i chcieliby uczestniczyć w podobnych wspólnych imprezach rowerowych jak ta oraz tych wymienionych na początku opracowania zapraszamy do wstąpienia w nasze szeregi klubowe >>> [WSTĄP DO KLUBU ŁKTK]
- Blog
- 598 odsłon
www.lktk.pl