RELACJA - z wycieczki wewnątrzklubowej do Kalisza i Opatówka - 05 marca 2023
W minioną niedzielę 5 marca ŁKTK. zorganizował dwie wycieczki piesze, na jednej z nich grupa 17 osób zwiedziła najstarsze / bez wątpienia/ miasto w Polsce, jakim jest Kalisz, a było co zobaczyć. Najpierw zwiedziliśmy schron przeciwatomowy z lat 60-tych ubiegłego wieku z czasu tzw. ,,zimnej wojny".Powierzchnia tego podziemnego obiektu ma ok. 500 m2, a jego kubatura blisko 1500 m3. Stworzono tam wszelkie warunki do przetrwania ataku atomowego dla 50 osób-oficjeliwojskowych i nie tylko, stąd mogliby oni podejmować decyzje wojenne, strategiczne w zależności od otrzymywanych informacji o sytuacji w terenie na zewnątrz. Schron wyposażony jest w takie urządzenia jak: wysokiej mocy agregat prądotwórczy, mini-ciepłownia, wydajny system wentylacyjny, centralę łączności telefonicznej i radiowej .Do końca XX w. obiekt był utajniony, obecnie udostępniony jest do zwiedzania. Stąd pomaszerowaliśmy na...
*** aby przejść do dalszej treści relacji naciśnij poniżej przycisk "Czytaj dalej" lub tytuł posta na górnej belce
^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie
...zwiedzanie Starego Miasta. W drodze zatrzymywaliśmy się przy miejscach godnych uwagi takich jak: Rogatka Wrocławska, Most Kamienny nad rz. Prosna, Stary Rynek obecnie rozkopany, gdzie okazale prezentuje się Ratusz, z którego wieży mieliśmy okazję usłyszeć ,w samo południe hejnał Kalisza. W niedużej odległości od rynku znajduje się Katedra p. w. św. Mikołaja Biskupa, którą obeszliśmy dookoła, w tej świątyni ślub brała M.Konopnicka. W pobliżu, na Plantach odszukaliśmy Pomnik Książki, a tuż obok jest ,,Ławeczka Stefciowa", znanego kaliszanom obecnego przewodnika PTTK Stefana Szymczyka. Na innej ławeczce kilkoro z nas przysiadło się do zdjęcia z rzeźbą podróżnika po Afryce, Stefana Szolca- Rogozińskiego. Nieco dalej rzuca się w oczy piękna willa ,,Calisia", kiedyś był to Pałac Ślubu. Na dłużej
zatrzymaliśmy się przy okazałym lśniącym białą elewacją gmachem Teatru W. Bogusławskiego. W dalszej części zwiedzania wstąpiliśmy do Bazyliki Kaliskiej, która jest zarazem Sanktuarium św. Józefa ze słynnym obrazem Św.Rodziny powstałym w XVII wieku. Na skraju Parku Miejskiego widzieliśmy fragment murów obronnych z basztą o nazwie ,,Dorotka", z miejscem tym wiąże się romantyczna legenda, jaką opowiedziałem uczestnikom wycieczki. Jeszcze tylko spojrzenie na nieczynną o tej porze roku fontannę ,,Noce i Dnie"i po przeciwnej stronie ulicy zachowane zaledwie fundamenty dawnego Zamku Królewskiego, wspólne zdjęcie pod pomnikiem Adama Asnyka i oczekiwanie na autobus, który nas zawiózł do niezbyt odległego od Kalisza Opatówka. Tu zwiedziliśmy Muzeum Przemysłu i znajdujące się w tym samym gmachu Muzeum Fortepianów. Był jeszcze czas na spacer po miejscowym parku w scenerii zimowej i z maleńkiej stacyjki Opatówek wróciliśmy zatłoczonym pociągiem relacji Poznań- Łódź do domu
Należne jest podziękowanie za uczestnictwo kolegi Zbyszka z konińskiego PTTK
Grupa 17 osób przez cały czas trwania wycieczki przejawiała wiele wesołości, za co dziękuje prowadzący i opisujący tę wycieczkę Aleksander Rz.
PS. jeśli zechcesz uczestniczyć w podobnych wycieczkach zapraszamy wstąp do naszego Klubu ŁKTK lub odwiedż nas podczas otwartych spotkań klubowych
w każdy czwartek w siedzibie PTTK Łódź , ul.Wigury 12 A o godz. 17:00 , gdzie planujemy tego typu wycieczki.
- Blog
- 1763 odsłony
www.lktk.pl