Tak sie piecze chleb - relacja
"...Chleba naszego, powszedniego..." taka myśl przewodnia towarzyszyła grupie entuzjastów wiosennej turystyki rowerowej, która wyruszyła 28 marca 2014r pod przewodnictwem Piotra Kolendy do Szadku. W gościnnym gospodarstwie agroturystycznym "U Marka" spożyliśmy pyszną wegetariańską kolację.
Dzień następny, po pysznej owsiance i kanapkach, zaczęliśmy od zwiedzania szadkowskiej piekarni. [ dalej >> ]
To, co zobaczyliśmy - trudno opisać słowem a i zdjęciem pokazać. Zapach..., chrupiące skórki pieczywka różnej maści, Ciasta... mniam... I bardzo ciężka praca piekarzy. Chleb, którym witany jest prezydent RP na dożynkach, który gości na stołach ludzi znanych i sławnych, ale trafia także pod"strzechy" w całej Polsce. O takim bochenku chleba marzą nasi emigranci. Szef piekarni zapoznał nas z gatunkami pieczywa, zdradził sekrety produkcji, pokazał piece i zakończył wycieczkę degustacją chleba i ciast.
Część osób zobaczyła też masarnię ze znakomitymi wyrobami. Wycieczka po Szadku pod wodzą pani przewodnik dała nam możliwość przejechania się po średniowiecznym bruku(!), zwiedzeniu gotyckiego kościoła (1335 r.) i zajrzenia do kościoła p w. Św. Idziego. Z racji 100 lecia wybuchu I wojny światowej odwiedziliśmy resztki cmentarza z tego okresu.
Tam, w porzuceniu i zaniedbaniu leżą nasi młodzi chłopcy!!!! Nie tylko Niemcy i Rosjanie!!!!. Cmentarz żydowski, rynek i droga na Zygry - pod maszt (346 m.). Robi wrażenie! I pod wiatr, wraz ze słońcem, udaliśmy się do naszego miasta. Piotrek zorganizował wyprawę perfekcyjnie zapewniając nam atrakcje i aktywny wypoczynek.
Przeczytaj takze opis wycieczki na stonie Piotrka [ Rowerologia >> ]
Z ŁKTK w wycieczce uczestniczyli: dwóch Andrzejów, Jacek i pisząca te słowa Ania.
- Zaloguj się by komentować
- 6444 odsłony
www.lktk.pl