Wycieczka niedzielna 05.10.2014 - relacja
Podobnie jak w poprzednią niedzielę, tak i w tę 5 pażdziernika pogoda sprzyjała. Wyprawiliśmy się do Mikołajewic po doskonałej jakości miód, którego walory są znane i doceniane. Na Lublinku zatrzymaliśmy się w pobliżu niewielkiego stawu Bielice, aby cieszyć oczy kolorami jesieni na tym uroczysku .Dalej trasa wiodła przez Górę Pabianicką, Świątniki, Petrykozy, Ludowinkę i dobrej jakości drogą asfaltową pośród zielonych jeszcze tu i ówdzie pól dojechaliśmy do celu wycieczki- Mikołajewic.
Na miejscowym cmentarzu zapaliliśmy w imieniu naszego klubu lampkę na grobie zmarłego przed niespełna rokiem pana Antoniego Sokołowskiego, już od wielu lat kupujemy z jego pasieki miód. Jak zawsze bardzo życzliwie nasza dość liczna grupa została przyjęta przez żonę ś.p. pana Sokołowskiego, dziękujemy pani Krystyno. [ dalej >> ]
Pobliski stary kościółek jest remontowany przez górali z Zakopanego, nie było więc możliwe zwiedzenie świątyni.
W drodze powrotnej bywało, że kolumna rowerzystów nieco ,,rozciągała" się, wówczas prowadzący zwalniał i tak niezbyt mocne tempo jazdy lub zatrzymywał się oczekując na pozostałych . We Wrzącej zrobiliśmy sesję zdjęciową w plenerze nad niewielką rzeczką o nazwie Zalewka, która wpływa nieopodal do Neru w Lutomiersku .Na pytanie konkursowe prawidłowo i najszybciej odpowiedział Tomek Haber, brawo.
Trasa wycieczki plik .gpx Tomek
zwyczajowa odprawa na Starym Rynku
w oczekiwaniu na sygnał "w drogę"
relaks "pod lipą" we dworze Mikołajewice
-grupa nad rzeczką Zalewką
Ostatni etap wycieczki, to ośrodek rekreacyjny w Konstantynowie Łódzkim, woda w stawie skrzyła promieniami jesiennego słońca. Po około godzinnym odpoczynku i wesołych pogaduszkach przyszła pora wracać. Na Retkini wycieczka została zakończona, była godzina około 15,30. Uczestników 23.
Grupa była w miarę zdyscyplinowana, może na to miał wpływ udział w wycieczce prezesa Ł.K.T.K. hmm..
wycieczkę prowadził i opisał Alek
foto: Alek i Tomek
- Zaloguj się by komentować
- 5791 odsłon
www.lktk.pl