Wycieczka niedzielna 14.06.2015 - relacja

 A zapowiadało się tak nieciekawie...

W piątek - burza, w sobotę - burza, w niedzielę rano pochmurno i deszczowo a mimo to na miejsce zbiórki przyjechało blisko 30 rowerzystów. Uczestnicy wycieczki "Za Aleksandrów" z obawami patrząc na chmury ruszyli na trasę. Pierwszy etap wiódł z biegiem rzeki Sokołówki. Przejeżdżalismy obok zrenaturyzowanych zbiorników wodnych "Zgierska", "Teresy" i "Żabieniec" i dalej aż do ujścia Sokołówki do Bzury. Północnymi przedmieściami Aleksandrowa Łódzkiego pojechaliśmy w kierunku Nakielnicy. Postój i...rozbieranie. Pogoda coraz to bardziej klarowała się i juz tak było co postój - rozbieranie. Do Łodzi dojechaliśmy przy pięknej słonecznej pogodzie "na krótko" . [dalej >> ]

Trasa wycieczki

W połowie trasy w Sobieniu zrobiliśmy przerwę śniadaniową. Po posileniu się ruszylismy dalej już z bocznym wiatrem bo do tej pory jechaliśmy pod wiatr. Bełdów i dalej Ośrodek w Zgniłych Błotach. Przy muzyce disco-polo, lodach, kiełbaskach, frytkach odpoczywalismy i rozegrany został miedzynarodowy turniej w rzutki (jechały z nami dwie rowerzystki z Białorusi) i zwyciężyła nie dając innym szans Mariya. Przez Grunwald i Rąbień wiatr zapchał nas w zachodni koniec ulicy Rojnej. U zbiegu z ulicą Leny i Lucjana Masłochów przy pamiatkowej tablicy była ostatnia przerwa w wycieczce i po krótkim zapoznaniu z wojenna historią Leny i Lucjana, ściezką rowerową wzdłuż Rojnej dojechaliśmy do Ronda Witolda Pileckiego i kilkanascie minut po 15-tej po przejechaniu ok. 55 km nastąpiło rozwiązanie wycieczki.

Odprawa na Rynku

Grupa uczestników - ul. Zgierska

Nad zbiornikiem "Teresy"

Zmierzamy do ujścia Sokołówki do Bzury

Ruszamy w kierunku Nakielnicy

Odpoczynek w Sobieniu

W ośrodku w Zgniłych Błotach

Rzuca zwyciężczyni - Mariya

Przy tablicy Leny i Lucjana Masłochów.

Galeria zdjęć z wycieczki Tomka [ zobacz >> ]

Prowadzacy dziękuje Krzyskowi zamykajacemu grupę, uczestnikom za wspaniałą jazdę i atmosfere.

Tekst: Sławek, foto: Wiesiek