Wycieczka niedzielna 18.05.2014r. - relacja
Pogoda w minioną niedzielę 18.05.2014r. sprzyjała kolejnej wycieczce z cyklu "Dookoła Łodzi" , tym razem do Piorunowa. Po krótkiej odprawie na stałym miejscu zbiórki, średnim tempem pojechaliśmy w kierunku zachodnim najpierw przez Retkinię City, póżniej przez Prusinowice do Mikołajewic. Na miejscowym cmentarzu najmłodsza uczestniczka wycieczki Agnieszka Bugaj zapaliła w imieniu Ł.K.T.K. Lampkę na grobie zmarłego niedawno pana Antoniego Sokołowskiego , u którego wielokrotnie kupowaliśmy doskonałej jakości miód. Odszedł zbyt wcześnie. [ dalej >> ]
W Mikołajewicach kolejny raz wstąpiliśmy do kościółka z XVIIIw. Jednym z ciekawych zabytków świątyni jest portret Piotra Zdzychowskiego, komornika sieradzkiego namalowany w roku 1703, to on podpisał elekcję Jana III Sobieskiego na króla Polski. Kolejną miejscowością na naszej trasie były Wodzierady, których nazwa wzięła się prawdopodobnie od wytyczaniu brodów, budowaniu mostów i strzeżeniu strategicznych przepraw przez wodę. Znajduje się tutaj klasycystyczny dwór z początku XXw .Po wojnie mieściła się szkoła,przedszkole, obecnie obiekt prywatny. Z nieznanych nam przyczyn remontowi tego zabytku końca nie widać. Tu dołączył nasz klubowy kolega Wiesław Grabowski, który nie zdążył na zbiórkę i odtąd w powiększonej grupie do 20 osób dotarliśmy do celu niedzielnej wycieczki-Piorunowa.
Trasa wycieczki ,gpx - Tomek
Piorunów - tajna narada w ekskluzywnym gabinecie
Piorunów - sala bilardowa
W parku nad stawem
Kiedyś była to posiadłość rodziny Niemyskich z okazałym dworem, częstym gościem właścicieli majątku była Maria Dąbrowska - pisarka. Po wojnie obiekt zajmował PGR, póżniej powstał ośrodek kolonijny dla dzieci pracowników łódzkiej Komendy Miejskiej MO. Dziś jest tutaj elitarny hotel otoczony zadbanym parkiem ze stawami rybnymi. Droga powrotna prowadziła m.in. przez Bechcice, tu zatrzymaliśmy się na niedługo nad niewielkim dopływem Neru - rzeczką o nazwie Zalewka. W Konstantynowie nad stawami był ostatni około godzinny postój, słoneczko nagradzało nas. Jedna awaria wydłużyła czas trwania wycieczki, ale wróciliśmy do domu długo przed zachodem słońca.
Wycieczkę prowadził, foto i opis Alek Rzadkiewicz
- Zaloguj się by komentować
- 5920 odsłon
www.lktk.pl