Wycieczki 5 i 6 stycznia 2014r. - relacja






Wycieczka druga 6 stycznia 2014r. z dojazdem MPK do Skoszew, stąd pieszo przemierzyliśmy sporą część Rezerwatu Janinowskiego poprzecinanego licznymi wąwozami /parowami/. Dalej poboczem drogi asfaltowej pomaszerowaliśmy do Niesułkowa, gdzie znajduje się stary , z modrzewia kościółek. Tu dołączył do grupy /rowerem/ nasz kolega klubowy - Wiesio Grabowski, który towarzyszył nam przez część trwania wycieczki. Niedługo potem napotkaliśmy drugiego "kolarza" z LKTK - Rafała Grabarczyka. W miejscowości Lipka nie udało nam się zobaczyć wnętrza kościoła mariawickiego, był zamknięty. Ostatnim celem naszej wędrówki były Skoszewy Stare, gdzie nawiedziliśmy tutejszy kościół zbudowany w stylu gotyckim - Sanktuarium Maryjne, historię tej świątyni wielokrotnie okradanej i niszczonej przez częste pożary opowiedział nam proboszcz parafii. Na miejscowym cmentarzu zapaliliśmy znicz oddając hołd pochowanym tam poległym we wrześniu 1939 r. żołnierzom Armii Łódż.



Nieopodal odnależliśmy pozostałości grodziska z około dziewiątego wieku zamieszkanego wówczas prawdopodobnie przez jedno z plemion słowiańskich z grupy Wiślan, obecnie miejsce to znajduje się na terenie prywatnym. Nieco zmęczeni 15 kilometrową wędrówką autobusem MPK powróciliśmy do Łodzi.
Był wczesny wieczór.
Obydwie wycieczki prowadził, opisał Alek Rzadkiewicz
- Blog
- Zaloguj się by komentować
- 16873 odsłony
www.lktk.pl