W niedzielę 20 października, wczesnym rankiem, siedmioosobowa grupa rowerzystów z Łódzkiego Klubu Kolarzy PTTK, pociągiem ŁKA udała się na wycieczkę rowerową do Warszawy. Cel – warszawskie zabytki.
Z dworca Warszawa Centralna, kierunek ul. Koszykowa – Stacja Filtrów.
Projektantem budowy nowoczesnej sieci wodociągowej – Zespołu Stacji Filtrów był William Lindley. Pierwsze filtry powolne uruchomiono już w 1886 r. Wodę poprowadzono z Wisły podziemnymi rurami ze Stacji Pomp Rzecznych na Czerniakowie. Obecnie, Filtry, są obiektem strategicznym i w zasadzie dostępne do zwiedzania tylko kilka dni w roku.
Jednak są widoczne z zewnątrz zabytkowe budynki naziemne, jak i wieża ciśnień.
Dalsza trasa ulicami Raszyńską, Okopową wiodła do zespołu historycznych cmentarzy na Powązkach wyznawców chrześcijaństwa, judaizmu i islamu.
Cmentarz Żydowski - drugi co do wielkości w Polsce, został otwarty w 1806 r. W trakcie zwiedzania natrafiliśmy na grób Marka Edelmana, łodzianina, lekarz kardiologa, ostatniego Dowódcę Powstania w Getcie Warszawskim, przy głównej alei, obok pomnika Powstańców Getta – działaczy Bundu i Cukunftu.
Jadąc ulicami Żytnią i Młynarską, zatrzymaliśmy się przy dwóch cmentarzach protestanckich: Ewangelicko-Augsburskim (luterański) oraz Ewangelicko-Reformowanym (kalwiński).
Przy ulicy Młynarskiej również byliśmy przy – Muzułmańskim Cmentarzu Kaukaskim. Jest to malutka nekropolia, o powierzchni zaledwie 0,1 ha, jedyna tego typu w kraju. Na mizarze widoczne kilka nagrobków. Cmentarz zamknięty. Nieczynny.
Jadąc ulicą Obozową i Ostroroga dotarliśmy do ulicy Tatarskiej, do Muzułmańskiego Cmentarza Tatarskiego, który obok Bohonik i Kruszynian, jest jednym z trzech historycznych, nadal czynnych cmentarzy tatarskich w Polsce. Na terenie nekropoli zachowały się pojedyncze tradycyjne nagrobki z drugiej połowy XIX w. w postaci kamieni.
Na Cmentarz Powązkowski, rzymskokatolicki, weszliśmy boczną bramą, bodajże nr 4. Idąc spacerem do katakumb, podziwialiśmy nagrobki, pomniki, sarkofagi, kaplice. Wędrówkę po powązkowskiej nekropoli zakończyliśmy zwiedzając neorenesansowy kościół pw. św. Karola Boromeusza.
Jadąc do Cytadeli Warszawskiej, zatrzymaliśmy się przy kościele pw. Św. Stanisława Kostki, aby nawiedzić grób Bł. Księdza Jerzego Popiełuszki (rocznica śmierci – 19 października).
Z Cytadeli, po spożyciu posiłku udaliśmy się na Stare Miasto, Wisłostradą do ul. Grodzkiej. Z trasy WZ przemieściliśmy się z rowerami wagonikiem na Plac Zamkowy. Pozowaliśmy do zdjęcia na tle Kolumny Zygmunta i Zamku Królewskiego.
Dalsza marszruta rowerowa to Krakowskie Przedmieście – Pałac Prezydencki, Plac Piłsudskiego, gdzie obserwowaliśmy zmianę wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Ul. Nowy Świat, Plac Trzech Krzyży, Aleje Ujazdowskie, którymi dojechaliśmy do Zamku Ujazdowskiego.
Ulicą Agrykoli – stromy zjazd, dotarliśmy pod pomnika Króla Jana III Sobieskiego. Spod pomnika idziemy pieszo przez Łazienki Królewskie, letnią rezydencję Stanisława Augusta Poniatowskiego. Podziwiamy Amfiteatr, Pałac na Wyspie, liczne pawilony, Oranzerię. Docieramy do pomnika Fryderyka Chopina.
Z Łazienek Królewskich, przemieszczając się obok Belwederu – Siedziby Prezydenta RP, jedziemy ulicami: Belwederską – mijając szereg ambasad, Sobieskiego, Aleją Wilanowską docieramy do Wilanowa – Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego. Centralną częścią barokowego założenia jest reprezentacyjny pałac poprzedzony obszernym dziedzińcem oraz ogród z licznymi pawilonami, rzeźbami i fontannami.
Spod pałacu jedziemy na drugą stronę jeziora, ponieważ ogród wykorzystujący naturalne piękno jeziora Wilanowskiego połączony jest z parkiem romantycznym, zwanym Marysin, położonym po drugiej stronie jeziora.
Wracamy w okolice pałacu Wilanowskiego, posiłek – panie raczyły się smacznymi goframi, krótki odpoczynek, pora powrotu do domu.
Ulicami: Wiertniczą, Powsińską, Czerniakowską, Zaruskiego, Nadwiślańskim Bulwarem – wzdłuż Wisły, docieramy do pomnika Syrenki Warszawskiej.
Przez most Świętokrzyski kierujemy się do dworca kolejowego Warszawa – Wschodnia, skąd pociągiem ŁKA, kilka minut po godzinie dwudziestej docieramy do Łodzi Fabrycznej.
Wycieczka rowerowa odbyła się przy ładnej pogodzie, w miłej, sympatycznej, koleżeńskiej atmosferze. Większość tras prowadziła wygodnymi ścieżkami rowerowymi. Podczas zwiedzania przejechaliśmy około 50 km.
Uczestnicy wycieczki: Krysia D., Mira S., Jadzia W., Rysio G., Bartek L., Michał Sz.- zdjęcia oraz Wiesiek G.- prowadzący i relacja.
więcej zdjęć w albymie FB
[LINK]