Archiwum - kw. 24, 2024 - ..

Kontynuując rowerowe wyjazdy członków ŁKTK – „NA KAWĘ”, w minioną niedzielę 21 kwietnia piliśmy ją w Wiśniowej Górze. Poprowadził nas tam kolega Mirek J. Na start (róg Rokicińskiej i Puszkina przy „serze”) przybyło 12 Klubowiczów oraz jeden sympatyk, choć ta wycieczka dedykowana była wyjątkowo również dla nich. Być może powodem była pogoda: było zimno, trochę wietrznie z przelotnym deszczem. Jednak urozmaicona trasa wiodąca przez wiele miejscowości, pola i lasy nastroiła uczestników zadowoleniem i radością. Humor dopisywał wszystkim. Na postojach opowiadaliśmy sobie ciekawostki o mijanych miejscach. Do Wiśniowej Góry dojechaliśmy przez Feliksin a z niej nasza trasa wiodła przez Wolę Rakową, Pałczew, Wolę Kutową, Żeromin, Tuszyn, Modlicę, Kalinko, Grodzisko, Konstantynę. Prowadzący wycieczkę rozwiązał przy Stawach Jana (ul. Rzgowska). Od zbiórki do mety przejechaliśmy nieco ponad 50 km ale licząc od wyjazdu z domu, niektórzy pokonali ponad 70 km. Nasz prowadzący Mirek zasłużył na wielkie brawa, ponieważ tempo prowadzonej wycieczki było odpowiednie dla wszystkich: nie za szybkie i nie za wolne – takie, że mimo niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych nie czuliśmy się zmęczeni.

Tekst: Mirosława Ch.  Fot.: Mirosława Ch. , Przemek K.

 

^^^ po więcej zdjęć kliknij w powyższe zdjęcie